Balans, równowaga, złoty środek, powściągliwość, ujarzmianie i umiar we wszystkim. Różnymi słowami można opisać cnotę kardynalną, jaką jest umiarkowanie. Można ją zdefiniować jako tę, która pozwala opanować pociąg do przyjemności zmysłowych i zapewnia równowagę w używaniu dóbr doczesnych. Wadą przeciwną jest nieumiarkowanie. Cnotą powiązaną jest czystość w znaczeniu płciowym. To panowanie nad zmysłami i popędami. Racjonalnie warto nauczyć się rozróżniać potrzeby od zachcianek oraz panować nad swoimi instynktami i emocjami. Współcześnie z cnotą umiarkowania blisko
koresponduje popularna asertywność, czyli umiejętne stawianie granic sobie i innym oraz mówienie “nie” także sobie. Jak ty panujesz nad swoimi zmysłami? Na ile masz w sobie umiarkowanie i asertywność?
Współczesny świat jest bardzo emocjonalny i rozpasany. W przestrzeni publicznej brakuje spokojnej i rzeczowej dyskusji na argumenty. Natomiast wszechobecne są emocje, manipulacja i tzw. hejt. Zachowanie czystości graniczy niemal z cudem w
rozseksualizowanym świecie. Popieram takie akcje jak np. zrzeszanie się i wzajemne wspieranie rodziców w obrębie klasy, którzy deklarują, że nie dadzą dziecku smartfona do 16 roku życia. Co się zobaczy to się już nie odzobaczy. Badania i statystyki są bezlitosne jeśli chodzi o godziny spędzane przed ekranem oraz sięganie po pornografię przez najmłodszych. Dorośli niby są dojrzali, ale często niestety dają negatywny przykład swoim dzieciom i sami są uzależnieni od smartfonów. Media społecznościowe czy gry komputerowe, współczesna technologia jest projektowana w tym celu, aby uzależniać od siebie wszystkich ludzi. Potrzeba dużego wysiłku i ogromnej pracy, aby wprowadzać sobie ograniczenia i tzw. higienę cyfrową. Nie da się całkiem uniknąć technologii i wyizolować się ze świata, ale należy ćwiczyć się w cnotach i mądrej ascezie chrześcijańskiej. Jakie masz swoje postanowienia ascetyczne?
Z cnotą umiarkowania powiązałem archetyp łucznika. Ta postać eliminuje wrogów mądrze z dystansu, jest zręczna, pełna finezji, gracji, lekkości. Ten archetyp wiąże się także z pewną dozą radości i luzu w życiu. Nie można ciągle tylko rozkminiać jak czarodziej albo cały czas ciężko pracować i walczyć jak wojownik. Potrzeba w nas archetypu łucznika i pewnej zręczności, umiejętności poruszania się w tym upadłym i złym świecie. Wszystkie cztery archetypy można pokazać na przykładzie głównych postaci z “Władcy Pierścieni”. Czarodziejem jest Gandalf, wojownikiem jest Gimli, natomiast łucznikiem jest moja ulubiona postać z trylogii elf Legolas. W walce był bardzo skuteczny, pokonywał wrogów na dystans, był zręczny i finezyjny.
Jak to odnieść do czasów współczesnych? Jakie wg mnie są profile łucznika? To przedmioty artystyczne: plastyczne albo muzyczne. Uczeń może wybrać taką karierę i umilać ludziom życie poprzez sztuki plastyczne lub muzyczne. Umiesz malować i sprawia ci to radość? A może grasz na jakimś instrumencie? Zachęcam cię: zbieraj swoje portfolio.
Łucznik to także biegłość w językach obcych. Kto zna dobrze dwa języki obce (coś więcej niż tylko wszechobecny angielski) ma przewagę na rynku pracy. Jakie znasz języki obce i jakich się uczysz?
Umieć poruszać się w dzisiejszym świecie może przejawiać się także w umiejętności mądrego korzystania z technologii, Internetu oraz przedsiębiorczość. Może ktoś myśli o założeniu własnej firmy albo jakiejś organizacji pozarządowej tzw. NGO? Warto rozważyć wszelkie możliwości.
Biblijne skojarzenia z archetypem łucznika biegną w kierunku postaci sędziego Ehuda oraz leworęcznych śmiertelnie skutecznych wojowników z pokolenia Beniamina, którzy potrafili rzucać kamieniem na włos i nie chybić (Sdz 20,16). To też postać młodego króla Dawida, który procą na dystans pokonał olbrzyma Goliata, dzięki czemu zyskał sobie sławę. Dawid
umiał też grać na instrumentach, śpiewał i pisał Psalmy, a nawet tańczył przed Arką Przymierza. To jednak archetyp króla, o którym w innym artykule.
Z czasów Nowego Testamentu przychodzi mi na myśl św. Paweł Apostoł. W książkach opisywany jest co prawda jako archetyp misjonarza, ale był tak skuteczny w głoszeniu Ewangelii, która z Azji dotarła do Europy, że można myśleć o nim jako o Bożym Łuczniku, którego Bóg wybrał sobie jako narzędzie do realizacji swojej woli (Dz 9,15-16). Sprawnie posługiwał się słowem mówionym i pisanym, pracował ręcznie nad wyrobem namiotów, podejmował wiele podróży misyjnych, wszystkie swoje siły zaangażował w misję od Boga, którą otrzymał i pochodził z plemienia Beniamina. Zachęcam do posłuchania rozmowy o
Apostole Narodów: https://wnet.fm/broadcast/mis-misyjna-i-spastyczna-natura-14-05-2024-r/