W pedagogice klasycznej istnieje koncepcja czterech cnót kardynalnych. Pochodzi ona od filozofów greckich, którzy uważali że dobry i skuteczny człowiek powinien je posiadać. Łacińskie słowo cardis oznacza zawiasy co oznacza że nasze życie może być osadzone jak drzwi na solidnych zawiasach.
Pierwszą z nich jest roztropność, która nazywana jest woźnicą innych cnót. Roztropność wiąże się z wymiarem umysłowym człowieka. Idąc za analogią drzwi, nasz umysł może być otwarty na poznawanie świata i dochodzenie do prawdy, natomiast dobrze byłoby żeby był zamknięty na kłamstwo, fałsz i błędy. Współcześnie bardzo potrzebne dla naszego umysłu są: obudzenie świadomości oraz umiejętność rozpoznania manipulacji i bronienie się przed nią. Z wymiarem umysłowym wiąże się wezwanie, aby się uczyć i doskonalić swój intelekt poprzez pasje intelektualne, np. szachy czy uczenie się języków obcych. Jak to mówią człowiek uczy się przez całe życie.
A Ty jakie masz pasje intelektualne? Czego obecnie się uczysz? Jak rozwijasz swój umysł?
Klasyczna cnota roztropności uzdalnia rozum do rozeznawania prawdziwego dobra oraz do wyboru właściwych środków służących do jego realizacji. Dla katolika dobrem najwyższym i ostatecznym jest zbawienie, aby po śmierci dusza cieszyła się oglądaniem Boga w niebie. Zanim jednak każdy człowiek dojdzie do swojej śmierci, której to ani dnia ani godziny nie znamy, jest mnóstwo innych mniejszych ziemskich celów, które możemy sobie wyznaczać oraz decyzji do podjęcia. Choćby dwie najważniejsze jaką ścieżkę edukacyjno-zawodową wybierzemy oraz wybór partnera życiowego.
Podczas konsultacji indywidualnych w ramach Akademii Bohatera zajmujemy się tymi dwoma wyborami.
Nie można kierować się zasadą makiawelizmu, że cel uświęca środki, aby nie naśladować największych zbrodniarzy w historii. Jako katolicy mamy dobierać właściwe, dobre, godziwe środki do osiągnięcia naszych celów, aby nie złamać praw ziemskich ani tym bardziej Bożych.
Podczas konsultacji indywidualnych rozmawiamy o tym jak stawiać cele i dobierać środki do ich realizacji a także oceniamy indywidualne zasoby danej osoby.
Rozeznawanie rozumieć można jako rozmyślanie, rozważanie, czy po młodzieżowemu rozkminianie. Mówiąc prościej chodzi o to, aby przemyśleć swoje dotychczasowe życie i zaplanować co dalej. W średniowieczu w edukacji były sztuki wyzwolone czyli trivium oraz quadrivium. Współcześnie w ujęciu cybernetycznym, czyli nauki o sterowaniu, możemy rozumieć to w ten sposób, że gramatyka polegała na zdobywaniu nowej wiedzy o sobie i świecie, logika służyła przetwarzaniu jej w swoim umyśle, a dzięki retoryce można było skutecznie, czyli w sposób zrozumiały dla innych wypowiedzieć swoje myśli. Bo mówienie i pisanie są wyższą formą myślenia. Sztuką jest przelać na papier czy na słowa swoje myśli, aby były zrozumiałe dla innych.
Z cnotą roztropności można powiązać archetyp mędrca inaczej czarodzieja czy maga. Archetyp to pierwowzór postaci, zdarzenia, motywu, symbolu lub schematu głęboko zakorzeniony w kulturze przez człowieka. Gr. Arche to początek a typos to typ. Można napisać dla naszych potrzeb, żeby najpierw pomyśleć zanim się coś zrobi. Ten archetyp to chęć poznawania i rozumienia świata, zdobywanie wiedzy, teoretyzowanie, rozmyślanie, odkrywanie zasad i reguł rządzących światem. Tak jak w starożytności czarodzieje, druidzi, kapłani posiadali tajemną wiedzę i wiedzieli więcej niż inni ludzie, tak obecnie to dążenie do tego, aby wiedzieć jak coś działa i odkrywać reguł rządzące światem stworzonym przez Boga.
Jak w średniowieczu na uniwersytetach były cztery wydziały: teologia, filozofia, medycyna i prawo, tak współczesne główne dziedziny wiedzy to profile i rozszerzenia w szkołach: profil humanistyczno-lingwistyczny (human, czyli pol-hist), profil politechniczno-ekonomiczny (ścisły, czyli mat-fiz) oraz medyczno-przyrodniczy (bio-chem).
W którym z tych trzech profilów czujesz się najlepiej i najbardziej interesuje cię dziedzina wiedzy? Które przedmioty w szkole najlepiej ci idą? O czym czytasz najczęściej poza szkołą?
Potrzebny jest mędrzec w nas, aby przemyśleć wszystko zanim się zabierzemy za jakieś dzieło. Jednak nie możemy pozostać na etapie teoretyzowania czy ciągłego rozmyślania. W myśl zasady nie myśl tyle, bo zostaniesz myśliwym 🙂 W pewnym momencie trzeba przejść do działania i podejmowania decyzji co z tą zgromadzoną wiedzą zrobimy.
Fragmenty biblijne związane z cnotą roztropności, jakie przychodzą mi do głowy, które można rozważyć to: modlitwa Salomona o mądrość (1Krl 3,4-15), budowanie domu na skale i piasku (Mt 7,24-29), panny mądre i głupie (Mt 25,1-13), przemyślenie zanim zbuduje się wieżę czy pójdzie walczyć z innym królem (Łk 14,28-32).
W Starym Testamencie jest dział ksiąg mądrościowych, które opisują i wychwalają mądrość. Są też dwa przykłady archetypu mędrca. Jeden pozytywnie zaczął, ale źle skończył, czyli król Salomon. Drugi przykład źle zaczął, ale dobrze skończył, czyli Józef Egipski. O Józefie Egipskim jako biblijnym archetypie mędrca rozmawiałem w radio. Rozmowy można posłuchać tutaj:
Warto pamiętać, że to Pan Jezus Chrystus jest Mądrością, która wypłynęła z ust Bożych i w głębokiej ciszy pośrodku nocy z królewskiej stolicy z nieba runęła na ziemię jak srogi wojownik pośród zatraconej ziemi (por. Mdr 18,14-15).
Pierwsze przyjście Pana Jezusa już było i wspominamy je w Bożym Narodzeniu. Na drugie i ostatnie przyjście, czyli Paruzję czekamy. Jak twoje przygotowania do powrotu Króla wszystkich królów?
Paweł Salach