Aby dobrze pomóc innym trzeba zwrócić uwagę na to jak to się robi. Czasami dobre chęci nie wystarczą i poprzez pomaganie, możemy innych rozleniwiać. Mądre pomaganie składa się z trzech etapów: dawanie ryby, dawanie wędki, uczenie mentalności rybaka.
1. DAWANIE RYBY, czyli przychodzenie z doraźną pomocą sprawdza się w sytuacjach kryzysowych, jak np. wojna, klęski żywiołowe itd. Przysłowiowe danie komuś ryby to pozwolić mu wstać na nogi i nabrać sił. Nie można jednak za długo pozostać na tym etapie. Konsekwencją takiego postępowania mogą być np. nadopiekuńczy rodzice lub państwo, które zapewnia opiekę socjalną za nicnierobienie.
2. DAWANIE WĘDKI. Kiedy osoba staje się już rybą (nie jest głodna, jest bezpieczna) warto dać jej wędkę, czyli stworzyć możliwości do samodzielnego połowu. To może być np. edukacja, pożyczka finansowa, czy rozmowa, w której wspólnie zastanawiamy się nad rozwiązaniem problemów.
3. UCZENIE MENTALNOŚCI RYBAKA jest najwyższym poziomem, który pozwala na samodzielne konstruowanie wędki albo nawet wymyślanie efektywniejszych sposobów połowu. Tutaj pomaganie się już kończy, ponieważ osoba sama podejmuje odpowiedzialność za swoje życie, wybory, decyzje. Na tym etapie można być dla kogoś towarzyszem w wędrówce i uczyć pomysłowości, efektywności, czy również mądrego proszenia o pomoc.